Taśmowe zdjęcia w mało naturalnej scenerii nie każdy lubi – kwestia gustu. Mi bliska jest natura, dlatego kolejny raz „poszłam w plener”. Znalazłam bardzo blisko urocze miejsce i wydaje mi się ono znajome. Hmmm… no tak to mój ogród, zielony ogród, pełen pięknych i pachnących choinek którym wystarczyło dodać kilka świątecznych ozdób i już jesteśmy w bożonarodzeniowym nastoju.
