A kiedy Pani Zima tuż za rogiem…

Taśmowe zdjęcia w mało naturalnej scenerii nie każdy lubi – kwestia gustu. Mi bliska jest natura, dlatego kolejny raz „poszłam w plener”. Znalazłam bardzo blisko urocze miejsce i wydaje mi się ono znajome. Hmmm… no tak to mój ogród, zielony ogród, pełen pięknych i pachnących choinek którym wystarczyło dodać kilka świątecznych ozdób i już jesteśmy w bożonarodzeniowym nastoju.

Listopadowe rozważania

Listopad często jest postrzegany jako miesiąc zadumy – dla mnie „ten listopad” szczególnie. Tracąc bliską osobę odczuwa się wielką pustkę. Wszystko wokół staje się nierealne, nieprawdziwe wręcz można poczuć się jak w innej rzeczywistości, gdzie momentami przechodzą myśli „przecież to niemożliwe”. Pojawia się bardzo wiele pytań, a emocje są tak zmienne jak liście na wietrze. Można się pogubić w tych wszystkich przeżyciach do których nikt nas nie przygotował, a myślę, …